Lady_Ola
Administrator
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z nieba
|
Wysłany: Pon 8:52, 17 Lip 2006 Temat postu: na dobry początek tygodnia :) |
|
|
Dziewczynka przychodzi do chóru i mówi:
- Psze pana ! Psze pana! Chcę śpiewać basem!
- Dziewczynko, a powiedz coś jak facet!
- Chcę śpiewać basem, kutasie!
****
Mądrość rosyjska
"Jeśli wieczorem was swędzi duupa, rano będzie śmierdział palec"
****
Być kibicem Polski to jak walić konia - fajnie... tylko wstyd się przyznać.
****
Cichy zielony skwerek w miejskim parku. Na postawionej w alejce ławeczce
odpoczywa mężczyzna, wyciągnąwszy nogi. Obok biegnie mała dziewczynka i
odbija piłeczkę:
- La-la-Lala, la-la-Lala, NOGI CHUUJU ZABIERZ!!! La-la-Lala!!!La!
****
Co będzie jak się skrzyżuje blondynkę z psem husky? ...
Ano... są dwie możliwości:
albo wyjdzie nam blondynka zajebiście odporna na mróz, albo husky, który
będzie najlepiej ciągnął w całym zaprzęgu ...
****
Żali się Franek znajomemu:
- Miałem takiego pięknego węża ogrodowego, mówię ci, ręczna robota dziadka,
wąż miał ponad kilometr i był cenną pamiątką rodzinną, a tu wczoraj
przyszedł komornik i zabrał mi tego węża.
- A za co?
- Nie wiem, powiedział, że za długi.
****
Chłopek wchodzi do baru, zamawia whisky:
- Ile ?
- Trzy dolary.
Wyjmuje z kieszeni trzy dolary. Jeden kładzie na bufet przed sobą, potem
idzie w lewy koniec bufetu, tam kładzie drugi, potem idzie w prawy koniec
bufetu, tam kładzie trzeci.
Barman, delikatnie wkurwion, idzie na prawo-na lewo i zabiera pieniądze. Na
następny dzień znowu ten sam chłopek przychodzi, znowu szklaneczkę whisky
zamawia i znów rozkłada dolary w różne końce bufetu. Barman złości się, lecz
za pieniędzmi chodzi. Taki obraz powtarza się dzień za dniem. I ot pewnego
razu chłopek zamawia whisky, stawia przed sobą, grzebie w kieszeni i wyjmuje
papierek - 5 dolarów. Barman szybko ten papierek bierze, mściwie uśmiecha
się, wyjmuje dwa dolary reszty, idzie w lewy koniec bufetu, tam kładzie
jeden dolar, potem idzie w prawy koniec i tam kładzie drugi. Następnie wraca
i wrogo patrzy na chłopa. Chłop flegmatycznie wypija whisky, wyjmuje z
kieszeni dolar, kładzie go przed sobą:
- Chyba, wezmę jeszcze szklaneczkę.
****
Post został pochwalony 0 razy
|
|